Czy ból głowy u dziecka może być uznany za zjawisko powszechne? Na co trzeba zwrócić uwagę, gdy dziecko zaczyna skarżyć się na częsty ból głowy? Prawda jest taka, że dziecięce bóle głowy mogą być zapowiedzią poważnych komplikacji zdrowotnych. Nigdy same w sobie nie stanowią żadnej choroby, mogą być jedynie objawem narastającej dolegliwości. Im szybciej uda nam się odkryć przyczyny bólu głowy u dziecka, tym sprawniej uda się uporać z chorobowym problemem. Bóle głowy kojarzą się w pierwszym momencie jedynie z osobami dorosłymi, mało kto przejmuje się bólem głowy u dzieci, bagatelizując go. To bardzo duży błąd. Takie objawy chorobowe nie mają reguły i nie patrzą, do jakiej grupy wiekowej trafić. Z bóle głowy zmagać się może każdy. Coraz częściej lekarze zauważają, że ból głowy u współcześnie żyjącego człowieka w znacznym stopniu podyktowany jest działaniem nowoczesnych technologii, otaczaniem się sprzętami emitującymi niezdrowe promieniowanie magnetyczne. W tym świecie wiele dzieci przebywa od najmłodszych lat. Mamy na myśli między innymi stałą obecność komputerów, tabletów, urządzeń ekranowych. Wszystkie one mogą mieć wpływ na dziecięce zdrowie.
Ból głowy u dziecka – przyczyny
- Nieprawidłowa praca homeostatyczna w układzie nerwowym
- Stany procesów zapalnych w naczyniach krwionośnych okolicy głowy
- Choroby ogólnoustrojowe
- Nadciśnienie tętnicze
- Problemy endokrynologiczne
- Psucie się zębów
- Schorzenia zatok przynosowych
- Zbyt mała ilość żelaza we krwi
Zasięg chorób, z którymi powiązany być może ból głowy u dziecka może być bardzo szeroki. Nie wolno bagatelizować bólu głowy, bez względu na to, czy jest się jeszcze dzieckiem, nastolatkiem, czy już w pełni osobą dorosłą. Ból głowy może mieć jeszcze dodatkowe objawy chorobowe. Jeśli z bólem pojawia się także wymiotowanie, może być to znak, że stajemy w obliczu poważnej choroby. W wielu przypadkach na podstawie tego połączenia objawowego odkrywa się wczesnego guza mózgu u dzieci. Porady lekarskie mogą naprowadzić rodziców na właściwy trop w celu rozwiązania problemu chorobowego. Czas i zwlekanie działa zwykle na niekorzyść. W takich sytuacjach trzeba działać szybko i zdecydowanie.
Ból głowy i rozpoznanie dolegliwości
Specjalista jest na wagę złota i natychmiast niezbędny w sytuacjach, gdy do bólu głowy u dziecka dojdzie jeszcze niedowład rąk i nóg oraz kłopoty z utrzymaniem równowagi. Poszerzone działania diagnostyczne to w tej sytuacji norma i konieczność. Lekarze zawsze bardzo wnikliwie badają te problemy. Jeśli dziecko i rodzice uskarżają się na to, że ból głowy nie jest w stanie ustąpić nawet po podaniu dziecku silnych leków zmniejszających problem, konsultacja staje się jeszcze pilniejszym i wymagającym zadaniem. Zbyt nieporadne działania lekarskie oraz działania bez przemyślanych wcześniej kroków mogą wpłynąć na to, że nie tylko zdrowie, ale także życie dziecka będzie zagrożone. Najtrudniej jest odczytać dolegliwości u najmniejszych dzieci, ponieważ nie mają one jeszcze na tyle rozwiniętych aparatów komunikacji, aby dać nam jasno do zrozumienia, co się dzieje. Możemy się jedynie domyślać, a jest na to mało czasu. Dzieci dają znać, że coś ich boli za pomocą impulsów w postaci rozdrażnienia, odczuwania stanów niepokoju, braku apetytu. Pojawić się może także częste wymiotowanie. Starsze dzieci, które umieją już mówić, jasno powiedzą, jakie mają odczucia i co je boli. W przypadku chorób infekcyjnych, których następstwem może być ból głowy, dodatkowo pojawi się też podwyższona temperatura.
Ból głowy a dziecięca migrena
Jeśli ktoś w rodzinie wcześniej zmagał się z migreną, może być całkiem prawdopodobne, że dziecko odziedziczyło tą przypadłość. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z dziecięcą migreną, trzeba wykonać cały szereg badan diagnostycznych. Odbywa się wtedy szereg konsultacji diagnostycznych. Przeprowadzany jest u dziecka rezonans magnetyczny sfery mózgowej, a także tomografia. Wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Występowanie bólu w formie pulsującej, przerywanej, przy nudnościach, lęku przed światłem może być dowodem na to, że nasze dziecko rzeczywiście dotknęła migrena. Bardzo istotną sprawą jest także połączenie bólu głowy ze niezdiagnozowanymi wadami aparatu widzenia. Tego typu objawy dostrzec można u dzieci, w których życiu zbyt ważną role pełni telewizor, komputer, wszelkiego rodzaju sprzęty emitujące promieniowanie, jakiego na pierwszy rzut oka nie widzimy i nie odczuwamy. W wielu przypadkach wystarczy ograniczyć kontakt dziecka z komputerem i wszelkiego rodzaju wytworami współczesnej technologii, aby zauważyć sporą poprawę w codziennym funkcjonowaniu, bez jakichkolwiek bólów i zawrotów głowy.
Ból głowy u dzieci – podłoże psychologiczne
Dziecięcy ból głowy nie musi mieć podłoża jedynie chorób natury fizycznej. Na tego typu dolegliwości wpływać może cały szereg uwarunkowań psychologicznych. Dziecko może skarżyć się na ból głowy z powodu nadmiernego stresu, jakiemu poddawane jest na co dzień. Przyczyniać się do tego mogą np. problemy w domu lub w szkole. Nieoczekiwane bóle głowy mogą być oznaką tego, że dziecko jest niedożywione. To dość charakterystyczne zjawisko w rodzinach wielodzietnych, biednych lub patologicznych. Rodzicom w takich sytuacjach poleca się szczególną obserwację własnych pociech. W przypadku dzieci niedożywionych rozwiązaniem jest skuteczna dieta, bogata w białka, węglowodany, podnosząca także wagę ciała. Wszystko, co w wyglądzie dziecka niepokoi rodziców lub opiekunów, dobrze będzie konsultować na bieżąco z lekarzem rodzinnym. Małe dzieci, niepotrafiące jeszcze zbyt dobrze mówić, na intensywny ból głowy oraz innych stref swojego ciała mogą reagować właściwie całym ciałem, co daje nam jasny przekaz, że trzeba skorzystać z porady lekarskiej. W drodze po diagnozę musimy wczuć się w położenie naszego dziecka, by w pełni zrozumieć problem, z jakim może w danej chwili się stykać. Przy fizycznym kontakcie z dzieckiem trzeba obchodzić się ostrożnie, by nie pogorszyć jego chorobowego stanu, którego jeszcze nie rozszyfrowaliśmy.