Pomelo – zastosowanie, właściwości, dieta
Kupująć pomelo w sklepach spożywczych oraz supermarketach, nawet nie zastanawiamy się, jak wiele pozytywnych cech kryje się w tym owocu. Warto byłoby dowiedzieć się czegoś więcej o owocu, który zwłaszcza w sezonie jesiennym i zimowym smakuje szczególnie wybornie. Kiedyś, czyli w czasach, gdy owoce cytrusowe trafiały do sklepów dwa razy w roku, można by uznać pomelo za towar luksusowy. Na szczęście dziś jest ogólnie dostępne. Każdy owoc jest fabrycznie pakowany w folię ochronną oraz charakterystyczną siateczkę, którą zdejmuje się przed spożyciem. To, co odróżnia pomelo od innych cytrusów – to wielkość. Dojrzałe i duże owoce potrafią ważyć nawet dwa kilogramy i więcej, co stawia je w czołówce najbardziej pożywnych owoców na świecie! W sklepach za jeden owoc pomelo zapłacimy około 6 złotych. Często organizowane są promocje, więc nierzadko można kupić dwa owoce pomelo w cenie jednego. Polacy już na dobre rozsmakowali się w tym owocu. I nic dziwnego, przecież ma on wiele zdrowotnych walorów, korzystnych dla polepszenia naszego codziennego funkcjonowania.
Pomelo – czym jest?
Pomelo powstało jako skrzyżowanie chińskiej pomarańczy z klasycznym grapeftuitem. W udany sposób łączy obie najważniejsze cechy tych cytrusowych owoców, jednocześnie zachowując swój charakterystyczny, trochę gorzkawy i kwaśny smak. Owoc pomelo charakteryzuje się bardzo twardą i grubą skórą. Może ona mieć różny odcień, od żółtego, po bardziej intensywne pomarańcze. Czerwone pomelo jest najsłodsze. Skórę najlepiej zdjąć ostrym nożem, chyba, że ktoś ma naprawdę długie i grube paznokcie, że może się nimi wbić na wylot i oddzielić skórę od owocu własnymi rękami. Dłońmi jednak jest zdjąć skórę dosyć trudno, bo dochodzi jeszcze gąbczasata strona wewnętrzna skóry. Jej warstwa ma zazwyczaj do kilku centymetrów grubości. Charakterystycznie pachnie i ma śnieżnobiały odcień. Po obraniu owocu ze skóry widzimy gęsty miąższ w postaci maleńkich drobinej, coś jak kawior, ale w bardziej stałej konsystencji. Dzielimy jak pomarańczę, na charakterystyczne „księżyce”.
Jak jeść pomelo?
Każdy kawałek rozdzielonego pomelo otoczony jest jeszcze charakterystyczną błonką, która drobinki owocu trzyma w jednej całości. Sama w sobie ma ona dość gorzkawy smak, dlatego przy jedzeniu pomelo większość smakoszy po prostu pozbywa się jej, nie jedząc, by mieć dostęp tylko do najsłodszej części owocu, czyli do miąższu. Po skończeniu jeszczenia oderwane od owocu błonki wraz ze skórą wędrują do kosza na śmieci. Po zdjęciu osłonek z cząstek owocu pomelo nieco się rozpada, dobrze jest mieć więc podzielone częsci owocu na talerzu, aby nic nam nie wypadło. Pomelo je się bardzo swobodnie, rękami, nie trzeba tutaj gimnastykować się z dosładzaniem i łyżką dłubiącą w miąższu owocu, jak to ma miejsce w przypadku grapefruita. Charakterystyczny zapach tego owocu zawsze wpływa pozytywnie na nasz apetyt, chociaż nie pachnie tak intensywnie jak typowe cytrusy. Ten zapach jest raczej bardziej mdły, ale również przyjemny. Można go polubić.
Jedz pomelo, a będziesz zdrów
Lekarze dietetycy zgodnie przyznają, że regularne jedzenie pomelo przynosi dla naszego organizmu bardzo wiele korzyści.Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że:
- pomelo spośród wszystkich cytrusów posiada największe zasoby witaminy C, takich pokładów nie mają ani pomarańcze, ani grapefruity
- dzienną dawkę witaminy C uzupełniają już trzy kawałki pomelo, przegryzione w ciągu dnia!
- dzięki pomelo wzmacnia się nasz układ odpornościowy, zimą nie chorujemy na grypę, nie dotykają nas przeziębienia, zapominamy o katarze
- pomelo posiada mnóstwo potasu, jest to pierwiastek bardzo silnie odpowiedzialny za to, by elektrolity w naszym organizmie były stale w równowadze
- dzięki składnikom pomelo łatwiej i sprawniej pracuje nasze serce
- miąższ zawiera także pektynę, dzięki niej w tętnicach nie dochodzi do złogów tłuszczowych, przez co zmniejsza się ryzyko zawałów, eliminuje się zagrożenie miażdżycą
- lekarze polecają zjadać pomelo razem z błonkami, które, mimo że gorzkie, mają cały szereg składników pomocnych przy leczeniu nowotworów, przeciwutleniacze hamują postęp komórek rakowych
- nie ma lepszej recepty na uporczywą zgagę, niż sok z pomelo, to także naukowo udowodnione
Pomelo to owoc gigant
Nie tylko w kwestii wiekości fizycznej, ale licznych zalet. Każda kobieta, której zależy na regularnym zachowaniu smukłej sylwetki, powinna spożywać pomelo przynajmniej raz w tygodniu. Dlaczego? Ponieważ dzięki swoim enzymom sprawia ono, że skrobia wchłaniana jest przez organizm w znacznie zwolnionym tempie, przez co nie dochodzi do gwałtownych wzrostów wagi. Pektyny sprawiają, że zaspokojony zostaje głód, czujemy, że mamy pełny brzuch i nie chcemy przegryzać niczego więcej między posiłkami. Każdy owoc ma swój indeks glikemiczny, także pomelo. Bez obaw mogą je spożywać osoby zmagające się na co dzień z podwyższoną wartością cukru we krwi.Tutaj indeks glikemiczny jest bardzo niski i nie ma żadnych zagrożeń związanych z regularnym spożywaniem pomelo. Owoc jest także przydatny dla poprawy zdrowia w sytuacjach, gdy dochodzi do wahań ciśnieniowych w organizmie. Dlatego jest wręcz wskazany dla kobiet będących w pierwszych miesiącach ciąży.
Produkty z pomelo
Kliknij i sprawdź ceny!
Jemy pomelo rozsądnie
Kuszący zapach to jedno, a bezpieczeństwo to drugie. Przed spożyciem dobrze będzie pomelo dokładnie umyć, ponieważ jest owocem spryskiwanym. Najpierw pod wodą dobrze jest przetrzeć skórę czymś lekko chropowatym, a dopiero potem obrać pomelo. W żadnym wypadku nie próbujemy nadgryzać skóry zębami, bo to się nie uda! Warstwa skóry jest zbyt twarda i zbyt gruba. Z pomocą pomelo wyczarować można różne kulinarne specjały. Czesto stosuje się je jako dodatek do owocowych galaretek. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by dodać pomelo do sosu z kaczki zamiast klasycznych pomarańczy. Można łączyć pomelo także z domowymi wypiekami, lodami i wszystkim, co będzie miało ubogacony smak. Domowa sokowirówka może wyczarować gęsty sok z pomelo, który co rano poprawiać będzie naszą przemianę materii. Spróbujcie, jest bardzo smaczny!